Powrót do pisania - ekspresja i flow
Dawno już nic nie publikowałem na tej stronie.
Ostatnio dużo się u mnie działo. Sporo nowych, wartościowych doświadczeń. Głównie zawiązanych z tańcem, muzyką, śpiewem - czyli samoekspresja.
Spowodowało to dużo autorefleksji i przewartościowania, nadania nowych intencji dla tych samych działań.
Jest to czas otwierania się na nowe, często wspaniałe doświadczenia. Na bliskość do innych ludzi, czułość i otwartość.
Jednocześnie jest to też trudny okres, ponieważ to co stare i nie pasujące zaczyna odpadać. Stare fundamenty zaczynają się sypać.
A to powoduje wypływ trudnych emocji na powierzchnię.
Zacząłem doświadczać przepływu intensywnych doznań w ciele - głownie tych nieprzyjemnych - przynajmniej teraz tak je interpretuje.
Pojawił się naturalny, intensywny płacz - teraz gdy to piszę to zaczynam odczuwać fale przepływającą przez ciało i delikatnie pobudzającą do płaczu.
Dla mnie to duża nowość, w zasadzie nigdy nie płakałem (po za dzieciństwem), a teraz często to dzieje się samo.
Jest trudne, bo ego protestuje, ale i cudowne bo ciało się cieszy i uwalnia o starych skondensowanych energii.
Chcę na nowo podjąć próbę regularnego pisania, sprawdzić czy to jest to co mnie robi, co sprawia mi radość, co jest moją Prawdą, Drogą, Spełnieniem.
Życzę sobie i wszystkim innym istotom we Wszechświecie odwagi by kroczyć w zgodzie ze sobą i podążać ku spełnieniu ❤️