Cechą zrównoważonego umysłu jest wolność od niechęci i pragnień. Nie chodzi tyle co o niedoświadczanie tych emocji co nie uleganie im. Obserwowanie ze zrównoważonym umysłem czyli bez reagowania, bez lgnięcia czy uciekania.
Żeby móc oczyszczać umysł i rozwijać zrównoważenie trzeba jeszcze posiadać odpowiedni poziom świadomości. Taki który pozwala zauważyć, że powstało jakieś pragnienie i niechęć, że umysł jest pod wpływem zanieczyszczenia.
Kolejną sprawą jest zaakceptowanie takiej rzeczywistości i wtedy można zacząć obserwację.
Czyli gdy doświadczam niechęci do osoby, która jest mi bliska to przyjmuję ten fakt jako przejaw rzeczywistości, jako zanieczyszczenie które powstało w moim umyśle. To nie ta osoba jest źródłem moich odczuć tylko uwarunkowany, oceniający umysł. Osoba, czyli obiekt zewnętrzny wyzwolił te uwarunkowanie.
Gdy to akceptuję to okazuję szczerość, zwracam się ku Prawdzie. Nie ubarwiam, nie uciekam, nie oceniam. Taka jest rzeczywistość w danym momencie - dostrajam się do niej.
Mając taką postawę ciało i umysł pozostają zrelaksowane, nie powstaje niechęć - nie powstaje napięcie. Nie chcę nic zmieniać, otwieram się na to co jest - z akceptacją i ciekawością.
O szczerości łatwo się mówi i pisze, ale zastosowanie tej cechy w praktyce jest dużym wyzwaniem. Za okłamywaniem samego siebie stoją mocne uwarunkowania, które pozornie mają nas chronić przed cierpieniem. Tylko pozornie bo na głębszym poziomie pomieszanie i iluzja zostają wzmocnione, a to nie prowadzi do spokoju i szczęścia.
Aby urzeczywistniać szczerość trzeba uświadomić sobie, że postępowanie zgodne z prawdą jest korzystne. Wystarczy być świadomym gdy się kroczy w iluzji a gdy w prawdzie. Byś świadomym co jest czym, a umysł sam już zrobi resztę. Zrozumie dzięki bezpośredniemu doświadczeniu.
Zaktualizuje swoją prawdę i będzie kierował nas nowymi drogami... bardziej korzystnymi.
Obym rozwijał się w Prawdzie.
Obym miał odwagę i siłę by nie ulegać iluzji.
Oby wszystkie istoty wyzwoliły się z cierpienia i żyły w szczęściu.
Tagi:
niechęć, oczyszczanie umysłu, odpuszczanie, pragnienie, prawda
Powiązane szukania:
sama świadomość nie wystarczy, świadomość wartości, wieczna świadomość, szczerość w życiu, szczerość w relacjach, potęga świadomości, moc świadomości, medytacja podświadomość, nauczycielka uważności i świadomego bycia, niechęć do pracy
W ciągu ostatnich miesięcy z zaciekawieniem przyglądam się naprzemiennym falom niechęci i entuzjazmu jakich doświadczam w stosunku do pracy. Próbuję zrozumieć co właściwie mnie zniechęca by pracować i co mi daje energetyczną i autentyczną radość z pracy. Kluczowe w moim poszukiwaniu zrozumienia było samo zaakceptowanie faktu, że doświadczam niechęci do pracy i że jest to w porządku. W porządku jest mieć gorszy dzień, który skutkuje mniejszą produktywnością. Wraz z akceptacją idzie brak poczucia...
Napisałem już całkiem niezły artykuł poświęcony skazom umysłu. Czuję, że ta widza jest na tyle ważna, żeby jeszcze raz ten temat poruszyć i go sobie uporządkować. Skazy umysłu - Kilesa Są to zanieczyszczenia, które przysłaniają naturalną naturę umysłu, uruchamiają nawykowe działania często niezgodne z wyznawanymi wartościami. Wyróżniamy trzy podstawowe zanieczyszczenia: Lobha - pragnienie Dosa - niechęć, awersja Moha - ignorancja, niewiedza Aktualnie dzięki przeczytaniu książki Sama świadomość...
Zauważyłem, że umysł uruchomił swoje stare uwarunkowania. Zaczął skupiać się na tym czego nie akceptuje. Wpadłem w sprzężenie zwrotne niechęci i pragnień... brzmi poważnie 😬 Po raz kolejny otrzymałem okazję, żeby zweryfikować swoje sposoby na radzenie sobie z chmurami. Na urzeczywistnienie mocy wewnętrznej, bezwarunkowej radości 😁 Wyrzuciłem z siebie to co mnie obciąża. Zrobiłem mapowanie umysłu - wypisałem wszystkie ciężkie myśli jakie się pojawiają. Zauważyłem jakie odczucia pojawiają się w c...
Wracając z kolejnych kursów medytacji Vipassana zastanawiałem się dlaczego wyrobiony stan świadomości spada po powrocie do domu. Przyjąłem to jako naturalną kolej rzeczy. Ale po którymś z kolei kursów spadek nie był tak wyraźny jak wcześniej. A po kilku tygodniach poziom świadomości wrócił do tego po ukończeniu kursu. Dało mi to podstawy do przeanalizowania przyczyn spadku świadomości. Gdy zacząłem dokładniej przyglądać się co się dzieje ze mną jak medytuję, jak jadę na kurs, jak z niego wracam....
W naturalny i harmonijny sposób rozwijam autentyczną, wewnętrzną motywacje do pracy. Rozwijam uważność i świadomości dzięki której w harmonijny sposób rozwiązuje problemy. Budzi się we mnie motywacja by rozpuszczać uwarunkowania umysłu odpowiedzialne za niechęć do pracy. Gdy zauważam w sobie otępienie, ospałość to wykorzystuję aktywność fizyczną żeby pobudzić ciało, umysł i przepływ energii. Rozwijam akceptację ograniczeń swojego umysłu i ciała. Ale też obserwuję te ograniczenia i delikatnie pró...
Moment mocy jest teraz, w wiecznej chwili, w obecności, w uważności. Coraz lepiej mi idzie z akceptowaniem swojego stanu emocjonalnego. W ciągu dnia wpadam w negatywne wiry energetyczne, zaczepiają mnie wahadła i ganiam za bzdurami trwoniąc energię. Przychodzi wieczór, pojawiają się wyrzuty sumienia, żal za zmarnowany czas, za niewykorzystane sytuacje. Zaczynam zatapiać w poczuciu winy. Ale zaraz przecież jestem twórcą swojej wspaniałej Rzeczywistości. Szybkie mapowanie umysłu. Wypisuje na tabli...
Jeśli mam się opierać na jakiejś zasłyszanej teorii w swoim życiu to zdecydowanie będą to przekazy Buddy. Na kursie Vipassany są one przedstawiane za pośrednictwem wieczornych wykładów. Codziennie dostajemy dawkę teorii, która często rezonuje aktualnym doświadczeniem. Dla mnie ta wiedza teoretyczna była bardzo inspirująca. Sporo z niej zweryfikowałem własnym doświadczeniem i dzięki temu stała się moją życiową mądrością. Nieodłączną częścią ludzkiej egzystencji jest cierpienie - dukkha. Źródłe...
Ostatnio jestem zafascynowany teoretyczną wiedzą jaką wyczytałem w książce Sama świadomość nie wystarczy - Ashin Tejaniya. Książka poświęcona medytacji ale doskonale przekłada się na codzienność. Technika Vipassany wzbogacona wiedzą z powyższej książki uzmysłowiła mi, że można doświadczać umysłu i ciała z dystansu, jako obiektów odseparowanych od mnie. Taka perspektywa pozbawiona identyfikacji pozwala na dużo głębsze zrozumienie czym jest ciało i umysł i jak działają. To dzięki obserwacji własne...
Jedno z mocniejszych i trudniejszych do przerobienia uwarunkowań jakie mam to ocenianie. Oceniam i krytykuję innych jak i siebie. Wewnętrzny krytyk to u mnie potężna persona. Jak się uwolnić z kajdan tego męczącego zanieczyszczenia umysłu? Nie wiem, gdym wiedział to bym już dawno pożegnał się z krytykiem 😝 Ale nie ma co się zniechęcać, żeby rozwiązać jakiś problem to należy go poznać i zrozumieć. I tak właśnie postąpię z uwarunkowaniem oceniania. Może kilka trafnych pytań naświetlą temat: Dlacz...
Jak nie dać się wpędzić w wir pracy i obudzić się pod koniec dnia z przepełnionym umysłem i ponapinanym ciałem? Wir pracy zachodzi wtedy gdy umysł przejmuje kontrole i kontakt z ciałem, odczuciami w nim występującymi jest zaburzony. A więc rozwiązaniem problemu będzie utrzymanie świadomości na odpowiednio wysokim poziomie. Pracowanie same w sobie nie jest złe, może być nawet pożyteczne i przyjemne. Ale gdy popadamy w skrajność i praca nas wciąga to wtedy mamy do czynienia z brakiem zrównoważone...
Od wielu lat gram regularnie w squasha. Jest to dla mnie bardzo przyjemny i wartościowy sport. W ciągu godziny mogę naprawdę nieźle się zmęczyć i dzięki temu zrelaksować. Na przestrzeni kilku lat zaobserwowałem jak cały proces gry ewoluuje. Chodzi mi o stan umysłu jaki przejawia się podczas grania. Na początku miałem umysł przytłoczony sprawami związanymi z pracą - może to dlatego, że grałem w piątki popołudniu. A może dlatego, że nie miałem właściwego dystansu do pracy. Dopiero po 30-40 minutac...
Jakiś czas temu zauważyłem, że uzależniłem się od śmieciowych informacji, sensacji z portali głównego nurtu. Kilka razy na dzień wchodziłem na jakiś popularny portal informacyjny i czytałem wiadomości z kraju i ze świata. Zauważyłem, że mi to nie służy i postanowiłem przerwać ten nawyk. Okazało się, że nie jest to takie proste. W chwilach słabości i nieświadomości ciało i umysł sam wyklikiwał adresy w przeglądarce. Postanowiłem nie forsować się i wytężać, ale przeanalizować ten nawyk i podejść d...
Zauważyłem u siebie dość doskwierającą cechę umysłu, albo raczej zanieczyszczenie, jest nim zazdrość. Gdy widzę osobę, której dobrze się powodzi, na przykład ma drogi samochód to pojawia się we mnie zazdrość. Umysł ego czuje się gorsze i zaczyna snuć historie aby zmienić ten stan. Ta osoba jest bogata ale pewnie nie szczęśliwa, pewnie jest zniewolona przez pieniądze, nie ma czasu dla rodziny i jest zepsuta przez luksus w jakim pływa. To jest standardowa historia jaką często słyszę w swojej głow...
Im dłużej praktykuje medytację Vipassana tym bardziej staję się świadomy swojego ciała i umysłu. Ostatnio zaczynam coraz bardziej przyglądać się relacjom społecznym, a dokładniej to jak zbudowane są w moim umyśle i jak rzutują na zewnętrzny świat. Uświadomiłem sobie, że umysł wytworzył projekcje każdej relacji. Noszę w sobie wizerunek każdej osoby jaką znam. Opinie na jej temat i oceny. Na podstawie tych treści jestem uwarunkowany. Dopóki sobie ich w pełni nie uświadomię dopóty będę ich niewolni...
Napisałem już trochę o koncepcji wewnętrznej, bezwarunkowej radości. Teraz pora na konkretną praktykę, która pomoże ją odkryć w sobie i zacząć rozbudzać. Założenie jest takie, że bezwarunkowa, wewnętrzna radość zawsze jest w nas, dostępna gdy się do niej zwrócimy. Przeszkodą jest ego, uwarunkowania które na nas nakłada i wikła w problemy na poziomie umysłowym. Umysł ogarnięty pragnieniami do czegoś czego nie mamy oraz niechęcią do czegoś co mamy jest niezrównoważony i niczym burzowa chmura przys...
Świadomie i uważnie rozwijam autentyczną ochotę by pomagać i wspierać inne osoby. Wykorzystuję wspaniałe sytuacje jakie daje mi życie rodzinne aby zauważać egoistyczne cechy umysłu, obserwować je z dystansem i podejmować lepsze decyzje. Działania, które są korzystne dla mnie i innych osób, których źródłem jest miłość, empatia i życzliwość. Szczera intencja i afirmacja by pomagać i wspierać inne osoby ukierunkowuje umysł na właściwe tory. W odpowiednich chwilach w ciągu dnia, pojawiają się korzy...
Rozwijam i pielęgnuję szczerość i uczciwość względem samego siebie i innych osób. Zauważam chwile gdy pojawia się utrwalony nawyk będący źródłem strachu, chciwości lub pragnienia i wzmacniający fałsz i iluzję w umyśle. Obserwuję te zjawisko z dystansem, nie ulegam mu. Pozostając uważnym pozwalam uwalniać się energii która buduje te niezdrowe uwarunkowanie. Jednocześnie jeśli widzę inną, lepszą możliwość, której źródłem jest Prawda to ją wybieram. To są często małe, subtelne doświadczenia. Zdarze...
Lubię dobre rzeczy. Dobre czyli takie, które mają odpowiednią jakość, wygląd i funkcjonalność. Użytkowanie ich sprawia mi radość. Dla przykładu samochód. Niepozorna Skoda Fabia. Za każdym razem gdy wsiadam i jadę odczuwam radość, satysfakcję z jazdy i wdzięczność. Ale nie zawsze jest tak kolorowo. W poprzednim roku przyszedł czas na wymianę butów trekingowych. Nowe okazały się pod wieloma względami lepsze. Bardziej dopasowane, cieplejsze. Trochę obcierały na początku, ale to przeszło. W tym sezo...
Od kilku tygodni prowadzę sesje medytacyjne dla swoich współpracowników. Wszyscy na tym korzystamy. Oni relaksują się i poznają techniki samoobserwacji. Ja przekraczam swoje ograniczenia i uwalniam się z napięć bazujących na samoocenie opartej na opinii innych. Małymi krokami rozwijam sesje prowadzone. Próbuję nowych rzeczy, zbieram feedback, wprowadzam drobne zmiany. Nasze sesje pomału, naturalnie ewoluują. Rozpoczęcie prowadzenia sesji poprzedzał mój wykład na temat medytacji. Tak żeby każdy...
Dziękuję, że odkryłem praktyczny i działający sposób na spadki energii. Na chwilowe zamulenie, senność, zrezygnowanie czy niechęć do działania. Sprawa jest bardzo prosta. Moim sposobem na spadek energii jest przełożenie praktyki medytacyjnej do zwykłego działania. Gdy po śniadaniu nie mam ochoty na pracę to siadam do krótkiej medytacji, wyciszam się poprzez obserwację oddechu i zaczynam się przyglądać niechęci. Czy coś za nią stoi, czy czegoś się boję, czy chciałbym robić coś innego. Przyglądam...