Z dnia na dzień rozwijam radość i satysfakcję z pracy którą podejmuję.Rozpoznaję momenty, w których ukazują się stare uwarunkowania, pojawia się niechęć.
Z pełną świadomością obserwuję siebie i wybieram nowe korzystniejsze działanie.
Powoli, stopniowo ale systematycznie i w zrównoważony sposób wprowadzam drobne zmiany do swojego życia zawodowego. Rozwijam zdrowe podejście do pracy. Złoty środek między obojętnością a pracoholizmem.
Budzę w sobie szczere zainteresowanie zadaniami do wykonania. W każdym jestem w stanie znaleźć coś co może mnie rozwijać. Dzięki temu czuję się przyjemnie pobudzony i usatysfakcjonowany tym co robię.
Uświadamiam sobie, że zajęcie, które się wykonuje jest mniej ważne niż poziom świadomości w jakim się je robi.
To nie jest zwykła afirmacja. To jest już moja prawda. Fakt.
Z chęcią podzielę się sposobami jak osiągam satysfakcję z pracy, nawet gdy do zrobienia trafia się coś z pozoru nieatrakcyjnego.
Bądź czujny :)
Tagi:
praca
Powiązane szukania:
"radość w pracy", praca radość, "radości w pracy", "radością w pracy", jak przywrócić radość życia, to co mam to radość, radość tworzenia, miłość wieczna radość, miłości wieczna radość, afirmacja miłości i radości życia
Napisałem ostatnio o koncepcji zintegrowania praktyki medytacyjnej z codziennym życiem, ale bardziej z tego wyszedł zbiór refleksji i porad jak byś bardziej świadomym w życiu codziennym. Co można robić aby się rozwijać, a czego unikać aby nie wpadać w schematy uwarunkowanego umysłu. To bardzo przydatne, ale zauważyłem, że moim największym problemem na ten moment, największą przeszkodą na drodze rozwoju świadomego życia jest przywiązanie do praktyki. Odczuwam silną potrzebę aby medytować, aby ja...
Zauważyłem, że nie zawsze właściwie wykorzystuję czas w pracy. Zdarza mi się, że pobłądzę gdzieś w odmęty internetu i tracę czas na bezwartościowych, a nawet szkodliwych czynnościach. Obserwując sytuacje kiedy jestem zaangażowany w pracę i osiągam stan flow, a kiedy mi nie idzie zauważyłem pewne zależności. Głównymi przyczynami nieefektywnego wykorzystania czasu jest: niezaplanowanie sobie dnia niechęć do zadań które zostały mi powierzone pragnienie by robić coś innego Przeszukałem internet w...
Dziś pierwszy dzień w pracy po przyjeździe z kursu Vipassana. Proces medytacyjny nabiera cały czas głębi. Pojawiają się kolejne wglądy. Świadomość cały czas odkrywa nieznane obszary w ciele i uwalnia je z napięć. Jak nie utracić mocy? Jak medytować gdy zobowiązuje mnie praca? 8 godzin dziennie przy komputerze to sporo, może dużo się wydarzyć. Można zacząć powoli grześć na nowo w problemy materialno-umysłowego świata. Z dnia nadzień obniżać lot i wpadać w stare, utarte szlaki. Na ten moment od...
Zacząłem ostatnio czytać książkę Metta - medytacja i szczęśliwe stany umysłu. Jeszcze na samym początku znalazłem ciekawy fragment, który piszę o właściwym nastawieniu do zadań w pracy. Czytając to doświadczałem jednej z tych chwil gdzie ma się już pewną koncepcję w głowie, pojawiają się różne pomysły, a później się o tym czyta. Tak było w tym przypadku. Chodzi konkretnie o odpowiednie nastawienie do pracy. O może drobną ale bardzo znaczącą różnicę w podejściu do zadań które ma się do wykonania...
Dzisiaj moim głównym celem jest utrzymywanie i rozwijanie uważności w ciągu dnia. Dzięki temu zauważam drobne, niesłużące nawyki. Zachowuje dystans i spokój tak aby harmonijnie wprowadzać drobne, korzystne zmiany. Metodą małych kroków - KaiZen - każdego dnia wprowadzam drobne zmiany, drobne udoskonalenia, które w sumie przynoszą znaczące, korzystne zmiany w moim życiu. Dziś będę skupiać uwagę przede wszystkim na dwóch płaszczyznach i rozwijać: Uważność w pracy Uważność w relacjach Te obszary z...
Zanieczyszczenia umysłu wg przekazu Vipassany to pragnienia i niechęci. Nie pozwalają one w pełni żyć w zgodzie z sobą. Przykłady:Chcemy jeść zdrowo, a poddajemy się pokusie jedzenia słodyczyChcemy wykorzystywać czas produktywnie, a wciągają nas media społecznościoweChcemy spędzać czas aktywnie, a przykleja się do nas kanapa ;) Po ostatnim kursie Vipassany przez dwa tygodnie usilnie integrowałem wypracowany poziom świadomości z życiem codzienny. Gdy w końcu zrozumiałem, że moje mocne zaangażo...
Odkąd zacząłem praktykować vipassane to bardzo często medytuję z rana. Ale dopiero po ostatnim kursie zauważyłem jak wielkie znaczenie to dla mnie ma. Z rana budzę się z lekkim zamętem w umyśle. Pojawiają się różne myśli, które szukają uwagi. Często wygląda to na nieprzetrawione resztki z dnia wcześniejszego albo z sennych projekcji. Podobnie jest z ciałem, wewnętrznie jest rozedrgane. Coś pulsuje, coś uciska, oddech wykazuje stan raczej daleki od spokoju. W głowie już się układa lista rzeczy do...
W naturalny i harmonijny sposób rozwijam autentyczną, wewnętrzną motywacje do pracy. Rozwijam uważność i świadomości dzięki której w harmonijny sposób rozwiązuje problemy. Budzi się we mnie motywacja by rozpuszczać uwarunkowania umysłu odpowiedzialne za niechęć do pracy. Gdy zauważam w sobie otępienie, ospałość to wykorzystuję aktywność fizyczną żeby pobudzić ciało, umysł i przepływ energii. Rozwijam akceptację ograniczeń swojego umysłu i ciała. Ale też obserwuję te ograniczenia i delikatnie pró...
Co jakiś czas pojawia się we mnie brak motywacji do pracy. Trudno jest mi się zmusić, żeby zacząć wykonywać swoje zadania. Łatwo ulegam rozpraszaczom, podatny jestem pragnieniom, żeby robić coś innego, coś co daje mi większą satysfakcję. Nie sądzę, żeby to było wypalenia zawodowe, ponieważ wyraźnie występuje to falami i jest od czegoś uzależnione. Ten wpis ma na celu pomóc mi przeanalizować problem braku motywacji do pracy. Chcę przywrócić radość i satysfakcję z pracy jako programista. Rozbudzić...
Zachowuję otwartą postawę względem Życia. Dzięki temu pozwalam na naturalny i zrównoważony rozwój zawodowy. Pogłębiam swoje kompetencje jako programista. Dzięki współpracy z innymi ludźmi rozwijam się również na płaszczyźnie społecznej. Uczę się sztuki komunikacji bez przemocy. Zadania, które przekraczają moje umiejętności taktuję jako wyzwania i wspaniałe okazje na przekraczanie własnej strefy komfortu. Daje mi to też okazję do rozwoju akceptacji i elastyczności, wartości które są dla mnie w...
Jestem wdzięczny za wciąż rozwijającą się we mnie wytrwałość do pracy. Za determinacje żeby nie poddawać się i próbować po raz kolejny. Za zrozumienie, że każda chwila może być okazją, żeby się rozwijać, uszlachetniać umysł i jego wartościowe cechy. Dziękuję za silną wolę, która wzrasta i pozwala mi unikać rozpraszaczy. Za świadomość dzięki, której zauważam subtelne wyrzuty sumienia spowodowane niewłaściwym wykorzystywaniem czasu. Za odwagę by przyznać się przed samym sobą do błędów i dzięki tem...
Jestem wdzięczny za regularne spotkania z przyjacielem spędzone na wspólnej grze w squasha. Dziękuję za wspaniałe miejsce - Centrum Sportowe - Zacisze w Sopocie. Za inspirujące rozmowy po grze w squasha podczas relaksu w saunie. Od kilku lat gram w squasha ze swoim przyjacielem. Jest to bardzo relaksujące, zwłaszcza po całym dniu pracy. Wysiłek jaki wykonuję podczas grania pobudza moje ciało. Sauna infrared po grze działa kojąco na zmęczone mięśnie i relaksująco na umysł. Niewątpliwie jest t...
Jak nie dać się wpędzić w wir pracy i obudzić się pod koniec dnia z przepełnionym umysłem i ponapinanym ciałem? Wir pracy zachodzi wtedy gdy umysł przejmuje kontrole i kontakt z ciałem, odczuciami w nim występującymi jest zaburzony. A więc rozwiązaniem problemu będzie utrzymanie świadomości na odpowiednio wysokim poziomie. Pracowanie same w sobie nie jest złe, może być nawet pożyteczne i przyjemne. Ale gdy popadamy w skrajność i praca nas wciąga to wtedy mamy do czynienia z brakiem zrównoważone...
Ostatnio cierpiałem na brak motywacji do pracy. Zacząłem analizować co się dzieje. Jakie mam podejście? Niechęć, niezgoda na to co robię. W głębi uważam, że siedzenie przy komputerze po 8h dziennie to marnowanie czasu. Mógłbym przecież lepiej zainwestować ten czas, np na samorozwój, medytację, hobby... I tak zauważyłem, że praca stała się przeszkodą w robieniu tego na co mam naprawdę ochotę. Wpadłem w pułapkę niechęci do pracy i pragnienia robienia innych rzeczy. Z drugiej strony uważam, że w...
Czy można wykorzystać każdą sytuację aby wzrastać? Od dłuższego czasu mam taki cel, aby nie naginać i nie zmieniać okoliczności tylko wykorzystywać to co daje mi Wszechświat. Aby nie traktować pracy jako przeszkody przed rozwojem świadomości, jako bufora pomiędzy mną a praktyką medytacja Vipassana na poduszce medytacyjnej. Wykorzystywanie tego co mi się przydarza to wspaniałą umiejętność, to płynięcie z prądem życia - Wu Wei, to lekkość, otwartość, akceptacja, elastyczność... wspaniałe wartości...
Z uważnością, skupieniem i ze świadomą intencją rozpoczynam pracę. Skupiam się na tym co jest do zrobienia i podchodzę do tego z otwartością i elastycznością. Moim celem jest praktykowanie uważności i czerpanie z tego radości i satysfakcji. Nie zawsze wszystko idzie wg planów jakie wysnuł umysł, dlatego zachowuję czujność i okazuję akceptację temu co mnie spotyka. Każda chwila to okazja do samoobserwacji i poznawania umysłu. Do uwalniania się z niechęci i pragnień. Wytwarzam zrównoważony stan s...
Po powrocie z kursu Vipassany planowałem umiejętnie zintegrować wypracowany poziom świadomości z etatową pracą przy komputerze. Stworzyłem zarys planowanych czynności i postanowiłem się tego trzymać. Planowanie to jedno a praktyka to drugie :) Po jakimś czasie wir pracy zaczął mnie wciągać a działania, które zaplanowałem jakoś nie chciały się zintegrować z pracą, były czymś z boku co często powodowało dodatkowe napięcia. Kolejne zadania do zrobienia. Na kursie Vipassany zauważyłem, że bardzo dob...
Właśnie w tej chwili kończę pracę. Już wcześniej zauważyłem, że ten moment wywołuje jakiś dziwny stan świadomości. Jestem podatny na zdenerwowanie, łatwo irytują mnie inni, często też jem wtedy w pośpiechu, nieświadomie. I często to się kończy przejedzeniem i zamułką. Czasem jestem po prostu zmęczony i potrzebuję krótkiej drzemki. Ale zauważyłem też, że mam zebranych w ciągu dnia sporo napięć w ciele. W umyśle sporo zbędnych procesów myślowych. Medytacja aż prosi się, żeby ją praktykować w takic...
Jestem wdzięczny, że podjąłem dzisiaj wysiłek, żeby wykonać zadanie w pracy, które budziło we mnie niechęć. Wykorzystałem je jako obiekt medytacji. Nie zrobiłem zadania byle jak, byle szybko, tylko poświęciłem swoją uwagę i zrobiłem je jak najlepiej potrafiłem. Dziękuję za satysfakcję jaką mam teraz. Za uczucie spełnienia. Dziękuję za świadomość dzięki, której wychwytuje momenty w którym zaczyna narastać we mnie niechęć. Za umiejętność obserwacji tych uczuć. Za nie uleganie im i pozwalanie wy...
W ciągu ostatnich miesięcy z zaciekawieniem przyglądam się naprzemiennym falom niechęci i entuzjazmu jakich doświadczam w stosunku do pracy. Próbuję zrozumieć co właściwie mnie zniechęca by pracować i co mi daje energetyczną i autentyczną radość z pracy. Kluczowe w moim poszukiwaniu zrozumienia było samo zaakceptowanie faktu, że doświadczam niechęci do pracy i że jest to w porządku. W porządku jest mieć gorszy dzień, który skutkuje mniejszą produktywnością. Wraz z akceptacją idzie brak poczucia...