Czytając ostatnio pewno książkę po raz kolejny zrozumiałem jaką moc ma szczery uśmiech. Nie razu zaobserwowałem, że gdy mijam ludzi i uśmiecham się do nich to czuję się z tym bardzo dobrze, a gdy ktoś ten uśmiech odwzajemni to przepływa przeze mnie fala radości.
Potężna sprawa. Uśmiech nic nie kosztuje i największą ma wartość gdy się nim dzielimy.

Nie raz już praktykowałem medytację świadomego uśmiechu i opisałem to:
Medytacja świadomego uśmiechu - rozwijanie radości
Praktykowanie radości poprzez naturalny, świadomy uśmiech
Tym razem postanowiłem pójść nieco dalej. Chcę sprawdzić czy wyrobienie nawyku tak żeby znacząco więcej uśmiechać się w ciągu dnia przyniesie jakieś zauważalne zmiany. Ponieważ będzie to tworzenie nawyku jest ryzyko automatyzacji. Więc moim celem jest nie grymas na twarzy tylko szczery uśmiech.
Aby szczery uśmiech zaistniał przydałby się jakiś powód, np:
- radość z istnienia
- gdy spotyka mnie coś trudnego to uśmiecham się do tego bo wiem, że to przeminie
- gdy spotyka mnie coś miłego to się cieszę i szczerze uśmiecham bo też wiem, że i to przeminie
- uśmiecham się bo mogę, bo oddycham, bo odczuwam, bo generuję wtedy pozytywną energię
Podczas sesji medytacyjnych uważnie obserwuję odczucia na twarzy, gdy się zaczynam uśmiechać obserwuję napięcia i reakcje umysłu.
Gdy tylko sobie przypominam to szczerze się uśmiecham.
Czasem robię sesję z interwałowym przypominaczem w tle, z każdym sygnałem uśmiecham się szczerze.
Czas pokaże jaką moc dla mnie ukaże świadomy, szczery uśmiech.
Tagi:
codzienna medytacja, medytacja, radość, radość istnienia, radość życia, świadomość, świadomość ciała, świadomy uśmiech, szczerość, technika medytacyjna, uśmiech, wewnętrzna radość
Powiązane szukania:
nauczycielka uważności i świadomego bycia, medytacja podświadomość, szczery uśmiech, medytacja oczyszczenia i uwolnienia emocji, medytacja oddechu, medytacja spokoju i wdzięczności, kurs świadomego oddychania, medytacja na stres i lęk mostowska, medytacja odpuszczenia, na sen medytacja

Zauważyłem, że umysł uruchomił swoje stare uwarunkowania. Zaczął skupiać się na tym czego nie akceptuje. Wpadłem w sprzężenie zwrotne niechęci i pragnień... brzmi poważnie 😬 Po raz kolejny otrzymałem okazję, żeby zweryfikować swoje sposoby na radzenie sobie z chmurami. Na urzeczywistnienie mocy wewnętrznej, bezwarunkowej radości 😁 Wyrzuciłem z siebie to co mnie obciąża. Zrobiłem mapowanie umysłu - wypisałem wszystkie ciężkie myśli jakie się pojawiają. Zauważyłem jakie odczucia pojawiają się w c...

Korzystam z prostych i sprawdzonych technik aby utrzymać świadomość ciała i oddechu podczas pracy przy komputerze. Dzięki determinacji i właściwemu wysiłkowi zachowuję ciągłość uważności. Gdy zauważam, że umysł odpłynął to spokojnie i z pełną akceptacją powracam świadomością do ciała. Aby uniknąć tworzenia się niechęci do rozkojarzonego umysłu, irytacji i frustracji to powrót do obecności rozpoczynam od głębszego wdechu i świadomego, szczerego uśmiechu. Zauważam, że utrzymywanie ciągłości świad...

Uśmiech wspomaga zdrowie każdy CI to powie! Świadomy uśmiech może być bardzo ciekawą i wartościową praktyką. Proces jest bardzo prosty:przyjmij wygodną pozycję i zacznij obserwować oddech - doznania w ciele związane z oddychaniemzacznij od wyraźnych doznań w okolicach brzucha i klatki piersiowejpomału przesuwaj uwagę w kierunku ust i nosa. Tam obserwuj subtelne doznaniagdy uwaga się wyostrzy zacznij delikatnie się uśmiechać i obserwuj jak odczuwasz mięśnie które biorą udział w uśmiechaniubądź św...

Nadeszła kolejna fala zwątpienia i trudnych emocji. Już się do tego przyzwyczaiłem, jest to tak regularne jak oddech 🤓 Mimo świadomości tej cykliczności wciąż ulegam emocjonalnej, skondensowanej energii jaką niesie każda fala. Pocieszające jest to, że razem z emocjami zauważam silne odczucia w ciele, które pojawiają się w tle. Dlaczego to mnie cieszy? Doznania w ciele umiem obserwować, są wyraźne. Z emocjami nie jest tak łatwo, są bardziej abstrakcyjne, gdzieś na pograniczu ciała i umysłu. Do n...

Wykorzystując korzyści z łączenia medytacji z afirmacją postanowiłem pogłębiać temat i wspierać różne sfery życia. Powodzenie, dostatek, obfitość - jakkolwiek by to nie brzmiało, to są to ważne i pozytywne stany w życiu. Zacząłem je wspierać poprzez medytację z afirmacją. Działanie jest proste, Przygotowuję umysł poprzez medytację Gdy jestem wyciszony to wypełniam umysł treściami związanymi z obfitością, dostatkiem, powodzeniem materialny, finansowym Rozszerzam pojmowanie obfitości o wydarzenia...

Co jakiś czas odkrywam jakiś system samorozwoju, najczęściej pod wpływem przeczytanej książki. Później go wykorzystuję przez jakiś czas, łącze z innymi metodami. Testuję i sprawdzam czy działa w moim przypadku. W wyniku takich testów wyłuskuję coś co jest proste i dobrze działa. Coś co jest jak cios Bruce'a Lee - mały wysiłek duża skuteczność. Nazbierałem już trochę takich technik, czy nawet prostych działań. Czasem o nich zapominam, dlatego postanowiłem je skompletować i utrwalić w postaci cyf...

Kurs pomału dobiega końca. Dziewiąty dzień jest ostatnim w którym obowiązuje Szlachetne Milczenie. Przez to jest ostatnim dniem w którym można jeszcze intensywnie pracować nad obserwacją swojego wnętrze. Warto to wykorzystać. Ale warto też zastanowić się jak to czego się nauczyliśmy przeniesiemy do zwykłęgo, codziennego życia. Bo życie to nie jest statyczne siedzenie na poduszce i obserwacja doznań w ciele bez reagowania na nie. W codzienności jest dużo dynamiki i nie zawsze starcza świadomoś...

Bardzo prosta technika zaczerpnięta z kursu Mindfulness. Opisywałem ją pobieżnie w kontekście zastosowań w ciągu dnia. Teraz opiszę dokładniej sam proces medytacji. Całość składa się z trzech części.ŚwiadomośćPrzekierowanie uwagiRozszerzenie świadomości Świadomość Zatrzymaj się na moment. Możesz stać, siedzieć, jak Ci wygodnie i jak Ci pozwala na to sytuacja. Jak możesz to zamknij oczy. Uświadom sobie pozycję ciała. Zwróć uwagę jak odczuwasz swoje ciało. Zdaj sobie sprawę z ogólnego samopoczu...

Wczoraj wieczorem miałem przygodę z przejedzeniem się. Byłem w pełni świadomy tego, że jestem już najedzony, że kieruje mną pragnienie przyjemnych doznań smakowych. Mimo to pofolgowałem sobie. Czuję, że prawie w pełni to zaakceptowałem, nie wyrzucam tego sobie. Za to stało się to doskonałym powodem, żeby opracować prostą technikę medytacyjną i podzielić się nią. Uważność rozwijająca wolną wolę Aby móc postępować tak jak się chce. Mieć wolną wolę i decydować zgodnie ze swoim wnętrzem potrzebny...

Po powrocie z kursu Vipassany planowałem umiejętnie zintegrować wypracowany poziom świadomości z etatową pracą przy komputerze. Stworzyłem zarys planowanych czynności i postanowiłem się tego trzymać. Planowanie to jedno a praktyka to drugie :) Po jakimś czasie wir pracy zaczął mnie wciągać a działania, które zaplanowałem jakoś nie chciały się zintegrować z pracą, były czymś z boku co często powodowało dodatkowe napięcia. Kolejne zadania do zrobienia. Na kursie Vipassany zauważyłem, że bardzo dob...

Ostatnio zaobserwowałem, że dość mocno zaniedbałem swoje hobby: grę na ukulele, rysowanie, malowanie, fotografię... pewnie jeszcze by coś zakurzonego się znalazło. Z drugiej strony dosłownie w tym momencie uświadomiłem sobie, że jestem mocno wciągnięty przez inne hobby - medytacja Vipassana, praktykowanie uważności, pisanie bloga i z tym wszystkim powiązane rozwijanie się, np poprzez czytanie książek. Wykorzystam ten wpis, żeby sprawdzić co się kryje za zaniedbaniem hobby. Coś czuję, że może sta...

Ostatnio miałem okazję zrelaksować się na łonie natury. Nocowałem w samochodzie, w miejscu gdzie oddalony od cywilizacji. Małe jezioro otoczone lasem. Ledwo widoczna ingerencja człowieka w postaci kilku ścieżek leśnych. A tak cała reszta nienaruszona, wręcz dziewicza. W nocy okazało się, że nie słychać żadnych odgłosów z miast, ulic itp. Idealne miejsce aby rozluźnić się, pomedytować i wzmocnić łączność ze światem, z naturalnym rytmem życia. I tak też zrobiłem. Gdy wygodnie leżałem i wsłuchiw...

Bardzo prosta technika, która nie wymaga dodatkowego nakładu pracy, czasu czy miejsca. Rozwija radość i rozluźnia napięcia na twarzy. Gdy tylko sobie przypomnisz o tej technice to zwróć uwagę na swoją twarz. I zacznij się uśmiechać. Możesz sobie coś przypomnieć miłego. Jak masz ochotę to weź świadomy oddech. Wczuj się w doznania w ciele, zwłaszcza na twarzy. I to wszystko :) W wersji rozszerzonej można się śmiać, robić głupie miny, trząść twarzą, wystawiać język, wydawać z siebie różne dźwięki

Napisałem już trochę o koncepcji wewnętrznej, bezwarunkowej radości. Teraz pora na konkretną praktykę, która pomoże ją odkryć w sobie i zacząć rozbudzać. Założenie jest takie, że bezwarunkowa, wewnętrzna radość zawsze jest w nas, dostępna gdy się do niej zwrócimy. Przeszkodą jest ego, uwarunkowania które na nas nakłada i wikła w problemy na poziomie umysłowym. Umysł ogarnięty pragnieniami do czegoś czego nie mamy oraz niechęcią do czegoś co mamy jest niezrównoważony i niczym burzowa chmura przys...

Jestem świadomy tego, że każdego dnia rozwijam naturalną, wewnętrzną radość. Jestem szczęśliwy z tego gdzie jestem i kim jestem. W parze z rozwojem radości idzie akceptacja, dzięki niej to co mnie spotyka nie ma dużej mocy aby wpływać na mój stan. Naturalna radość jaką rozwijam ma swoje źródło w poziomie świadomości, w zrozumieniu natury świata - ciągłego przemijania. Gdy mam wysoki poziom świadomości to nie przywiązuję się do tego czego doświadczam, z czym mam do czynienia. Dzięki temu jestem o...

Jaką mam intencję by prowadzić tego bloga?? Czy jestem świadomy tej intencji, swoich pobudek? Czy jest to coś stałego czy się zmienia? To są ważne pytania, które postaram się odpowiedzieć by jeszcze bardziej być świadomym tego co robię i dlaczego to robię. Moje główne intencje to: Swobodna ekspresja przemyśleń na temat swoich doświadczeń w formie pisaniaJuż od kilkunastu lat zapisuję różne przemyślenia na temat doświadczeń ze swojego życia. Sprawia mi to dużą przyjemność. Wcześniej robiłem to...

Zauważyłem, że prawdziwe, bezwarunkowe szczęście jest zawsze dostępne wewnątrz mnie. Czysta radość z istnienia i doświadczania życia w świecie materialnym. Aby ta radość mogła zamanifestować się umysł musi być wolny od skaz - pragnień i niechęci. Utrzymanie go w takiej czystości podczas natłoku codziennych zadań do zrobienia jest bardzo trudne. Dlatego aby utrzymać świadomość w odpowiednim stanie będę rozwijać nawyk sprawdzania w jakim stanie aktualnie jestem. Gdy wykryję, że coś wypłynęło na po...

Ostatnio spotyka mnie wiele niespodzianek w ciągu dnia. Mam na myśli raczej te mniej miłe, niechciane. Gdy tylko dam się złapać i potraktuję sytuację poważnie to robię się napięty. Pojawia się irytacja i zdenerwowanie. Zaczynam grać w iluzoryczną grę umysłu - niechęci i pragnienia. Upływa trochę czasu zanim orientuję się, że po raz kolejny wpadłem w pułapkę. Uległem uwarunkowaniom własnego umysłu. Biorę głęboki wdech, uśmiecham się do siebie, uśmiecham się do iluzji, uśmiecham się do samsary. Z...

Z afirmacjami pracowałem już wiele lat temu. Powtarzałem sobie "Jestem Miłością", "Jestem świadomy i uważny", "Wykraczam po za swoje lęki", ale spektakularnych skutków nie doświadczyłem. Dlaczego? Myślę, że nie w pełni wierzyłem w to co afirmuję. Kolejna sprawa, że inne działania jakie wykonywałem były sprzeczne z tym co wypowiadałem. A więc afirmacja nie miała wystarczającej siły przebicia. To było kiedyś. Teraz doświadczam jak właściwa intencja i afirmacja, zgodna z moimi wierzeniami i wartośc...

Przez kilka lat praktykowałem branie zimnych prysznicy. Gdy jeździłem do pracy rowerem to robiłem to rano i czasami wieczorem. Gdy zacząłem pracować w domu to przełożyłem tą praktykę na wieczór. Ale przyszedł i czas... dość niedawno, gdy doszedłem do wniosku, że zimny prysznic zbyt mocno obciąża ciało i powoduje napięcia. Nie służy mi. Podzieliłem się z kolegą moim spostrzeżeniem odnośnie szkodliwości zimnych prysznicy dla mnie. Powiedział, że to może być sztuczka umysłu, dobrze się temu przyjrz...