Zauważyłem, że doświadczam stanu w którym nie mogę spokojnie nic nie robić.
Cały czas w tle jest jakiś dziwny niepokój, jakaś potrzeba żeby coś zrobić. Tak jak by doświadczana chwila była niedoskonała, niekompletna i potrzebowała jeszcze czegoś.
- To jeszcze coś zjeść
- Zapalić papierosa
- Wypić coś
- Pograć na ukulele
- Pobiegać
- Porozmawiać z kimś
Nie wnikam w konsekwencje czynności jakich potrzebę odczuwam. To ma drugorzędne znaczenie. Ważniejszy jest dla mnie sam fakt utknięcia w ciągłym ruchu - pojawia się myśl i od razu reakcja, żeby za nią pójść, żeby nastąpiło działanie.
Zauważyłem, gdy zatrzymam się i zwrócę swoją uwagę do wewnątrz. Zacznę obserwować co się dzieje w moim ciele, to zauważam tam rozedrganie. Jakieś pulsowanie, drżenie. To doskonały obiekt do obserwacji. A gdy przez dłuższy czas skupiam uwagę na tym odczuciu to umysł zaczyna się uspokajać.
Dużo dokładniej dostrzegam prąd działania, w którym tkwiłem. Pojawia się dystans i przestrzeń. Poziom świadomości wyraźnie wzrasta.
A więc nie pozostaje nic innego jak robić przerwy i monitorować wewnętrzne odczucia... czy czasem znów nie porwał mnie prąd działania?
Tagi:
medytacja, pragnienie
Powiązane szukania:
wewnętrzny niepokój drżenie, wewnętrzny niepokój, wewnetrzny niepokoj, pobudka wewnętrzna, istota wewnętrzna natura człowieka, pielęgnacja wewnętrzna, wewnętrzna istota natura człowieka, napięcia w ciele, uważność i spokój żabki opinie, uważność i spokój żabki
Wracając z kolejnych kursów medytacji Vipassana zastanawiałem się dlaczego wyrobiony stan świadomości spada po powrocie do domu. Przyjąłem to jako naturalną kolej rzeczy. Ale po którymś z kolei kursów spadek nie był tak wyraźny jak wcześniej. A po kilku tygodniach poziom świadomości wrócił do tego po ukończeniu kursu. Dało mi to podstawy do przeanalizowania przyczyn spadku świadomości. Gdy zacząłem dokładniej przyglądać się co się dzieje ze mną jak medytuję, jak jadę na kurs, jak z niego wracam....
W grudniu 2016 odbyłem swój pierwszy kurs Vipassany. Od tego czasu moje życie diametralnie się zmieniło. Zostało gruntowanie przewartościowane. Programowanie i tworzenie stron internetowych przestało być moim numer 1. Na tym miejscu po dziś dzień jest medytacja Vipassana - czyli debugowanie najwspanialszego biokomputera jakim jest połączenie ciała i umysłu To kolejny rozdział mojego życia. Mojej uznanie dla tej techniki i korzyści z jej praktykowania były i są takie duże, że nie potrafiłem tego...
Obserwacja oddechu jest jedną z najpopularniejszych technik medytacji. Świadome oddychanie jest również mocną podstawą innych technik medytacyjnych oraz wielu aktywności ruchowych. Oddech zawsze nam towarzyszy, jest z nami wszędzie. To czyni go doskonałym obiektem medytacji. Dodatkowo sposób w jaki oddychamy daje nam informację o naszym stanie emocjonalnym. Oddech gdy jesteśmy spokojni jest wyraźnie inny od tego gdy jesteśmy pod wpływem silnych emocji. Praktyka ta polega na obserwowaniu natur...
Miałem plan żeby wprowadzić medytację w pracy. To już jest realizowane. Przeprowadziłem jeden wykład zapoznający z tematyką. Codziennie prowadzę sesje medytacyjne, w których uczestniczą współpracownicy. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chciałbym zainteresować tematem innych. Wiem, że nie każdy ma czas żeby uczestniczyć w wykładzie, który może potrwać 1 godzinę. Postanowiłem zrobić wykład w formie elektronicznej - filmików na YouTube. Cały wykład będzie podzielony na części trwające 5-10 minu...
Celem wykładu o medytacji jestprzedstawienie technik medytacyjnychpropozycja wdrożenie elementów medytacji w pracy Wpis ten jest punktem Planu wykładu o medytacji Swoją przygodę z medytacją rozpocząłem w 2011 roku, czyli 10 lat temu. Na początku próbowałem różnych technik opierając się na materiałach dostępnych w Internecie. Sprawdziłem:medytację transcendentalną - mantrowaniemedytację z elementami wizualizacją - metoda Silvymedytację w ruchu - joga, tai chi Nic spektakularnego się nie działo...
Ostatnio miałem kilka wybuchów. Wydawało się, że wszystko jest ok. Ale przytrafiła się jedna niemiła sytuacja, potem kolejna, potem coraz łatwiej było chwytać następne. "Im dalej w las, tym więcej drzew" Zanim się nie obejrzałem wulkan zaczął ziać ogniem. A gdy emocje już opadły i trzeba było się zmierzyć ze zniszczeniami... nic miłego. Znalazłem dość proste w wykonaniu ćwiczenie. Taki zawór bezpieczeństwa, żeby wewnętrzne ciśnienie nie wzrosło zbyt mocno. W ciągu dnia, co jakiś czas zatrzymuj...
Jedną z ciekawszych książek jaką mam w swojej kolekcji i którą przeczytałem kilkukrotnie jest Wu Wei - płyń z prądem życia. Książka jest bardzo lekka. Napisana przystępnym językiem. W prosty sposób opisuje jak żyć bez wysiłku i z lekkością. Przedstawia koncepcję iż życie w swej naturze jest proste, tyle że nasz umysł jest komplikuje. Tworzy iluzoryczną nakładkę przez którą postrzegamy rzeczywistość jak w krzywym zwierciadle. Rozwiązaniem tego problemu, tej zbędnej komplikacji, jest oddanie s...
Kolejna ciekawa książka, która zrobiła na mnie duże wrażenie. Nie tyle co ją przeczytałem, ale na bieżąco zrobiłem wszystkie ćwiczenia w niej zawarte. Niektórych z nich dalej używam. Co ciekawe z główną koncepcją spotkałem się przed przeczytaniem książki. Doświadczyłem tego osobiście. Jadąc pociągiem obserwowałem zmieniający się krajobraz za oknem. Byłem zrelaksowany, wszystko było OK. W pewnym momencie przypomniałem sobie, że jakaś część aplikacji, którą kilka dni temu zaprogramowałem może mi...
Praktykuję regularnie medytację od ponad 5 lat. Mimo to cały czas popełniam błędy. Wciąż na nowo odkrywam, że dałem się uwieść ego i gdzieś na manowcach krążę za swoim ogonem Jakiś czas temu znalazłem ciekawą książkę, e-booka: Nie gardź skazami one cię wyśmieją A tam w dość przystępny sposób opisane właściwe nastawienie do medytacji. Przeczytanie tego otworzyło mi oczy na moje błędy. Na to, że medytując często czegoś oczekuję, czegoś szukam, chcę coś osiągnąć. Na dwóch moich kursach uświadomi...
Gdy wpadłem w sidła Vipassany, tuż po powrocie z kursu, medytowałem w domu jak Budda przykazał. Jedną godzinę rano i jedną wieczorem. I tak przez rok. Co ciekawe to zbyt dużo korzyści nie uzyskałem. Później uświadomiłem sobie, że praktykowałem nieprawidłowo. Z kursu na kurs uświadamiałem sobie to co jest tam wałkowane wielokrotnie. Żeby nie kierować się pragnieniami, żeby zachowywać zrównoważony umysł. W moim przypadku oznacza to, że nie ma co się spieszyć do oświecenia. Wystarczy praktykować...
Po rozpoczęciu przygody z Vipassaną wpadłem na pomysł, żeby stworzyć sobie jakiś sygnał w ciągu dnia, który by mi przypominał żeby być świadomym. Testowałem przeróżne sposoby i obecnie korzystam z zegarka na rękę z interwałowym alarmem. Dzięki niemu mam wyraźny sygnał, że czas sprawdzić swój stan świadomości. Ale im więcej praktykuję, im więcej jest w mojej głowie myśli powiązanych z medytacją tym ten sygnał pochodzi z wewnątrz a nie zewnątrz. Ok. Jest sygnał i co dalej? Sprawdzam jak się czuj...
Rozwój poprzez osiąganie celów mam już przewałkowany wielokrotnie. Prędzej czy później wytwarzało się we mnie wiele napięć, oporów i ostatecznie niechęci by dalej kontynuować. A to ostatecznie skutkowało wyrzutami sumienia i rezygnacją z podejmowania prób dalszego, zaplanowanego rozwijania się. Teraz mam kolejny pomysł. Przygotowuję się do stworzenia własnej techniki wzmacniającej rozwój wybranych wartości. Tutaj nie będzie celów, więc nie powinno też być napięć związanych z nie wykonywaniem p...
Od kilku lat obserwuję u siebie zaburzoną relację z jedzeniem. Nigdy wcześniej nie zauważałem żadnych dysharmonii w tej płaszczyźnie. Jadłem kiedy tego potrzebowałem. Może czasem się objadałem, ale nie miałem z tego powodu dolegliwości fizycznych czy wyrzutów sumienia. Od raz na jakiś czas zjadłem trochę więcej. Nie troszczyłem się za bardzo to co jadłem. Nie koniecznie to było zdrowe jedzenie. Czasy młodości rządziły się innymi priorytetami. I to właśnie jest kluczowe. Gdy nie przywiązywałem...
Niebawem jadę na kolejny kurs medytacji Vipassana. To będzie mój 4 kurs, na którym będę medytować. Byłem również na 2 kursach (10 i 8 dniowy), na których służyłem, czyli zajmowałem się pomocą w organizacji. Głównie było to gotowanie i sprzątanie. Mam już swój wypracowany i sprawdzony system. Dlatego z chęcią podzielę się swoją wiedzą, która może przydać się zarówno nowym adeptom jak i zaprawionym w boju Joginom Vipassany :) Przygotowanie do kursu Vipassany na płaszczyźnie intelektualnej i ment...
Wczoraj byłem na czwartym spotkaniu Mindfulness. Gdy się zapisywałem na kurs nawet się nie spodziewałem, że Mindfulness wywrze na mnie takie wrażenie, że już od pierwszego tygodnia praktyki zauważę korzystne rezultaty. Przyznam się szczerze, że do tej pory traktowałem Mindfulness jako komercyjny wynalazek, uproszczoną forma medytacji, ogołoconą z duchowości. Coś w sam raz dla kultur zachodu. Na drugim spotkaniu, czyli po tygodniu praktyki w domu, podczas dzielenia się spostrzeżeniami, słuchałem...
Bardzo prosta technika zaczerpnięta z kursu Mindfulness. Opisywałem ją pobieżnie w kontekście zastosowań w ciągu dnia. Teraz opiszę dokładniej sam proces medytacji. Całość składa się z trzech części.ŚwiadomośćPrzekierowanie uwagiRozszerzenie świadomości Świadomość Zatrzymaj się na moment. Możesz stać, siedzieć, jak Ci wygodnie i jak Ci pozwala na to sytuacja. Jak możesz to zamknij oczy. Uświadom sobie pozycję ciała. Zwróć uwagę jak odczuwasz swoje ciało. Zdaj sobie sprawę z ogólnego samopoczu...
Wczoraj wieczorem miałem przygodę z przejedzeniem się. Byłem w pełni świadomy tego, że jestem już najedzony, że kieruje mną pragnienie przyjemnych doznań smakowych. Mimo to pofolgowałem sobie. Czuję, że prawie w pełni to zaakceptowałem, nie wyrzucam tego sobie. Za to stało się to doskonałym powodem, żeby opracować prostą technikę medytacyjną i podzielić się nią. Uważność rozwijająca wolną wolę Aby móc postępować tak jak się chce. Mieć wolną wolę i decydować zgodnie ze swoim wnętrzem potrzebny...
Zauważyłem, że często będąc w ciągu różnych aktywności, płynąc w strumieniu myśli, wykonuję automatycznie czynność za czynnością. Bez głębszych refleksji i świadomości ciała, w oderwaniu od bycia obecnym. Bez wyraźnej intencji. Automatyczne dryfowanie pośród fal codzienności. Postanowiłem to zmienić. Wpadł mi do głowy pomysł na krótkie medytacje, chwile uważności. Skupienie się na swoim wnętrzu i prawdziwej, szczerej intencji dotyczącej tego co chcę zrobić i dlaczego. Medytacji uświadomionej...
W dniu przyjazdu na kurs jest załatwianych sporo spraw formalnych i organizacyjnych. Uczestnik wypełnia formularz zgłoszeniowy. Zgadza się z zasadami panującymi podczas kursu, zobowiązuje się je przestrzegać i podpisuje się pod nimi. Zostawiamy telefon i kosztowności w depozycie. mamy okazję skorzystać z ostatniego posiłku w tym dniu. Później odbywa się zebranie organizacyjne, na którym jest omówiony przebieg kursu i różne, drobne kwestie organizacyjne. Po zebraniu, około godziny 20, jest pie...
Nauka Vipassany na 10 dniowym kursie rozpoczyna się od praktykowania medytacji świadomego oddechu - Anapana. Dopiero jak za pośrednictwem tej techniki zostanie rozwinięta właściwa koncentracja - Samma Samadhi - wtedy jest możliwe rozpoczęcie praktykowania medytacji wglądu - Vipassany. Przez trzy i pół dnia każdy uczestnik kursu obserwuje swój oddech.Naturalny oddech - bez jego modyfikowania. Taki jaki jest.Obserwacja bez oczekiwań, bez niechęci, bez modyfikowania. Obserwacja rzeczywistości od...