Moim najważniejszym celem życiowym jest osiągnięcie oświecenia.
Ostateczne wyzwolenie spod panowania egocentrycznego umysłu.
Przekroczenie granic umysłu i materii.
Poznanie ostatecznej Prawdy - Prawdy o sobie i o Wszechświecie.
To brzmi bardzo poważnie... i taki też często się robię w odniesieniu do rozwoju... a to sygnał, że zmierzam w przeciwnym kierunku.
Ten blog, ta księga pokładowa ma mi pomóc w tej życiowej podróży.
Moją najważniejszą, najjaśniejszą latarnią jest główny cel życiowy.
Drogą jaka do niego prowadzi jest Dhamma - Prawo Natury.
Podróżując do celu będę dzięki Vipassanie - sztuce życia zgodnie z Prawami Natury.
Podróż, która jest rozpakowywaniem umysłowego bagażu.
Uwalnianiem się od uwarunkowań.
Rozpuszczaniem egocentrycznych struktur umysłowych.
Progres na ścieżce będzie wyznaczać rozwijanie się cech czystego umysłu:
- metta - bezinteresowna miłość
- karuna - współczucie
- mudita - współodczuwająca radość
- upekkha - spokój i równowaga umysłu
A jedyne co jest do zrobienia to oczyszczanie umysłu z nagromadzonych zanieczyszczeń.
Realizuję to podczas sesji medytacyjnych - obserwowanie aktywności umysłowych i doznań w ciele i zauważanie skaz.
Ale większym wyzwaniem będzie wypracowanie wystarczająco wysokiego poziomu świadomości aby obserwować i uwalniać uwarunkowania umysłu podczas zwykłych codziennych czynności.
Tak żeby nie dorzucać sobie kolejnych zadań do wykonania tylko wykorzystać to co już jest.
To co ofiarowuje mi Wszechświat każdego dnia.
Stawiam na Nieskończoną Inteligencję Wszechświata - niech On będzie moim nauczycielem i podrzuca mi lekcję, niech On się martwi o program edukacyjny.
Ja będę tylko obserwować Dhammę w działaniu.
Prościzna 😁
Obym był radosny i zdystansowany do interpretacji umysłu.
Obym z radością rozwijał się w harmonii z otoczeniem.
Oby wszystkie istoty były szczęśliwe i wolne od cierpienia.
Tagi:
cel, cel życiowy, medytacja, oświecenie
Powiązane szukania:
co dla ciebie jest w życiu najważniejsze, co jest w życiu najważniejsze, co jest w życiu najważniejsze i dlaczego, najważniejsze w życiu, wartości najważniejsze w życiu, co jest najważniejsze w życiu człowieka, najważniejsze w życiu jest, co jest dla ciebie najważniejsze w życiu, co jest najważniejsze w życiu, co w życiu jest najważniejsze
Jaki jest cel medytacji? Po co ją praktykuję? Prawie od samego początku mojej przygody z medytacją cel był ten sam - osiągnięcie wyższych stanów świadomości. Potem gdy zacząłem jeździć na kursy medytacji Vipassana zauważyłem, że ta medytacja oczyszcza umysł z uwarunkowań, a ciało z napięć. Przywraca naturalny potencjał jaki drzemie w człowieku. A według przekazów prowadzi do ostatecznego celu - oświecenia. Moja celowość uległa zmianie. Teraz dążyłem do oczyszcza się i zmierzania ku wyzwoleniu z...
Akceptacja staje się dla mnie głównym fundamentem świadomego istnienia w tym umysłowo-materialnym świecie. W pewnym sensie wszystko co mnie otacza i spotyka domaga się się akceptacji, jako przejaw rzeczywistości. Wszelki przejaw oporu przed Prawdą chwili obecnej, przed tym co Jest rodzi napięcie. W kontekście praktyki medytacyjnej niesie to ciekawe i warte poznania konsekwencje. Można spotkać się z wieloma rodzajami medytacji. Niektóre z nich mogą mieć jakiś określony cel, specyficzny stan do...
Wyznaczenie swojego głównego celu życia to jedna sprawa. Ale jak pogodzić to z codziennością? Jak zbalansować to z rodzinnymi obowiązkami i z zobowiązaniami względem pracy? Jak nie zrobić ze swojego wspaniałego celu życia przeszkody, która będzie nam te życie zatruwać? To jest bardzo ważne pytanie, które pomijałem tworząc swoją wspaniałą ścieżkę rozwoju. Okazuje się, że odpowiedź jest dość prosta. Wystarczy znaleźć wspólny mianownik między celem życiowym a codziennymi działaniami. Moim celem...
Tworząc swoją ścieżkę rozwoju wyraźnie określiłem swój cel: ostateczne wyzwolenie z iluzji - oświecenie. Ma on być moją główną, największą i najjaśniejszą latarnią, która pomaga w podejmowaniu codziennych decyzji, tak żeby nie znosiło mnie na mieliznę. Żeby moje działania skutkowały oczyszczaniem umysłu z mentalnych zanieczyszczeń. Żeby każdy dzień przybliżał mnie do celu. Jest to ambitny cel, to nie ulega wątpliwości. Ale też zawiera w sobie pułapkę uniemożliwiająca jego osiągnięcie. Cechą wy...
Im dłużej praktykuje medytację Vipassana tym bardziej staję się świadomy swojego ciała i umysłu. Ostatnio zaczynam coraz bardziej przyglądać się relacjom społecznym, a dokładniej to jak zbudowane są w moim umyśle i jak rzutują na zewnętrzny świat. Uświadomiłem sobie, że umysł wytworzył projekcje każdej relacji. Noszę w sobie wizerunek każdej osoby jaką znam. Opinie na jej temat i oceny. Na podstawie tych treści jestem uwarunkowany. Dopóki sobie ich w pełni nie uświadomię dopóty będę ich niewolni...
Coraz bardziej do mnie dociera jak ważny jest cel życia, jak ważne jest by go odkryć i posiadać. Aby był jasno wyklarowany i pomagał w podejmowaniu decyzji. Uświadomiłem to sobie, gdy zacząłem wyraźniej zauważać jak duża część czasu przepływa mi między palcami na czynnościach, które nie mają większej wartości dla mnie. Zwróciłem uwagę, że brak celu, który pulsuje głęboko we mnie, jest jak podróż bez mapy i kompasu... może być miło, przyjemnie, ale ostatecznie nie zmierza się nigdzie. Cel życia,...
Na początku była to stron firmowa z ofertą tworzenia stron internetowych. Później dodałem funkcjonalność blogowania i wrzuciłem kilka artykułów. Przez prawie 10 lat strona była statyczna, nic się na niej nie działo. Któregoś pięknego dnia przyszedł mi do głowy pomysł, żeby ćwiczyć pisanie artykułów. Najlepiej wykorzystać do tego już istniejącą stronę. Za cel postawiłem sobie jeden artykuł dziennie. Z czasem pomyślałem, że będzie to dobre zaplecze jak bym chciał ruszyć z jakimś biznesem powiąz...
Umiejętnie i świadomie nakierowuję swój umysł na pozytywne treści i wierzenia tak aby rozbudzić w sobie energię. Celowo wzbudzam entuzjazm i motywację do działania. Osiągnięty rozpęd poświęcam do realizacji tego co ma dla mnie największą wartość. Gdy rozpoczynam dzień od porannej medytacji mam już na starcie uspokojony i oczyszczony umysł, a także postawę akceptacji. To doskonale żyzna gleba żeby wykorzystać afirmację wzbudzającą entuzjazm. Czysty umysł jest jak żyzna gleba, przyjmuje i rozwi...
Wytrwałość jest bardzo ważną wartością na drodze rozwoju. Silna determinacja - adhitthana jest rozwijana na kursie medytacji vipassana poprzez postanowienie godzinnego siedzenia bez poruszania ciałem. Ma to na celu konfrontację z trudnymi doznaniami w ciele i nauczenie się nie reagowania na nie. Jeśli zaczniemy rozwijać taką umiejętność na takim poziomie, czyli na płaszczyźnie doznać fizycznych, to będziemy mogli to przenosić na inne obszary życia. Ja wytrwałość zaliczam do swojej puli ważnych w...
Możliwości rozwoju w dzisiejszych czas są nieograniczone. W internecie jest ogrom informacji o tym jak się rozwijać. Możemy znaleźć dużo kursów online z niemal każdej dziedziny życia. To wszystko jest bardzo kuszące. Wizja siebie w wersji 2.0 - dużo lepszy, inteligentniejszy, mądrzejszy, zdrowszy, lepiej wyglądający... Po za obietnicą szczęścia samorozwój niesie ze sobą też ryzyko porażki. Jeżeli wchodzimy w dualną grę ziemskiego życia to zawsze dwie strony medalu są dostępne. Może czuć się gorz...
W grudniu 2016 odbyłem swój pierwszy kurs Vipassany. Od tego czasu moje życie diametralnie się zmieniło. Zostało gruntowanie przewartościowane. Programowanie i tworzenie stron internetowych przestało być moim numer 1. Na tym miejscu po dziś dzień jest medytacja Vipassana - czyli debugowanie najwspanialszego biokomputera jakim jest połączenie ciała i umysłu To kolejny rozdział mojego życia. Mojej uznanie dla tej techniki i korzyści z jej praktykowania były i są takie duże, że nie potrafiłem tego...
Obserwacja oddechu jest jedną z najpopularniejszych technik medytacji. Świadome oddychanie jest również mocną podstawą innych technik medytacyjnych oraz wielu aktywności ruchowych. Oddech zawsze nam towarzyszy, jest z nami wszędzie. To czyni go doskonałym obiektem medytacji. Dodatkowo sposób w jaki oddychamy daje nam informację o naszym stanie emocjonalnym. Oddech gdy jesteśmy spokojni jest wyraźnie inny od tego gdy jesteśmy pod wpływem silnych emocji. Praktyka ta polega na obserwowaniu natur...
Miałem plan żeby wprowadzić medytację w pracy. To już jest realizowane. Przeprowadziłem jeden wykład zapoznający z tematyką. Codziennie prowadzę sesje medytacyjne, w których uczestniczą współpracownicy. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chciałbym zainteresować tematem innych. Wiem, że nie każdy ma czas żeby uczestniczyć w wykładzie, który może potrwać 1 godzinę. Postanowiłem zrobić wykład w formie elektronicznej - filmików na YouTube. Cały wykład będzie podzielony na części trwające 5-10 minu...
Celem wykładu o medytacji jestprzedstawienie technik medytacyjnychpropozycja wdrożenie elementów medytacji w pracy Wpis ten jest punktem Planu wykładu o medytacji Swoją przygodę z medytacją rozpocząłem w 2011 roku, czyli 10 lat temu. Na początku próbowałem różnych technik opierając się na materiałach dostępnych w Internecie. Sprawdziłem:medytację transcendentalną - mantrowaniemedytację z elementami wizualizacją - metoda Silvymedytację w ruchu - joga, tai chi Nic spektakularnego się nie działo...
Ostatnio miałem kilka wybuchów. Wydawało się, że wszystko jest ok. Ale przytrafiła się jedna niemiła sytuacja, potem kolejna, potem coraz łatwiej było chwytać następne. "Im dalej w las, tym więcej drzew" Zanim się nie obejrzałem wulkan zaczął ziać ogniem. A gdy emocje już opadły i trzeba było się zmierzyć ze zniszczeniami... nic miłego. Znalazłem dość proste w wykonaniu ćwiczenie. Taki zawór bezpieczeństwa, żeby wewnętrzne ciśnienie nie wzrosło zbyt mocno. W ciągu dnia, co jakiś czas zatrzymuj...
Jedną z ciekawszych książek jaką mam w swojej kolekcji i którą przeczytałem kilkukrotnie jest Wu Wei - płyń z prądem życia. Książka jest bardzo lekka. Napisana przystępnym językiem. W prosty sposób opisuje jak żyć bez wysiłku i z lekkością. Przedstawia koncepcję iż życie w swej naturze jest proste, tyle że nasz umysł jest komplikuje. Tworzy iluzoryczną nakładkę przez którą postrzegamy rzeczywistość jak w krzywym zwierciadle. Rozwiązaniem tego problemu, tej zbędnej komplikacji, jest oddanie s...
Kolejna ciekawa książka, która zrobiła na mnie duże wrażenie. Nie tyle co ją przeczytałem, ale na bieżąco zrobiłem wszystkie ćwiczenia w niej zawarte. Niektórych z nich dalej używam. Co ciekawe z główną koncepcją spotkałem się przed przeczytaniem książki. Doświadczyłem tego osobiście. Jadąc pociągiem obserwowałem zmieniający się krajobraz za oknem. Byłem zrelaksowany, wszystko było OK. W pewnym momencie przypomniałem sobie, że jakaś część aplikacji, którą kilka dni temu zaprogramowałem może mi...
Praktykuję regularnie medytację od ponad 5 lat. Mimo to cały czas popełniam błędy. Wciąż na nowo odkrywam, że dałem się uwieść ego i gdzieś na manowcach krążę za swoim ogonem Jakiś czas temu znalazłem ciekawą książkę, e-booka: Nie gardź skazami one cię wyśmieją A tam w dość przystępny sposób opisane właściwe nastawienie do medytacji. Przeczytanie tego otworzyło mi oczy na moje błędy. Na to, że medytując często czegoś oczekuję, czegoś szukam, chcę coś osiągnąć. Na dwóch moich kursach uświadomi...
Gdy wpadłem w sidła Vipassany, tuż po powrocie z kursu, medytowałem w domu jak Budda przykazał. Jedną godzinę rano i jedną wieczorem. I tak przez rok. Co ciekawe to zbyt dużo korzyści nie uzyskałem. Później uświadomiłem sobie, że praktykowałem nieprawidłowo. Z kursu na kurs uświadamiałem sobie to co jest tam wałkowane wielokrotnie. Żeby nie kierować się pragnieniami, żeby zachowywać zrównoważony umysł. W moim przypadku oznacza to, że nie ma co się spieszyć do oświecenia. Wystarczy praktykować...
Po rozpoczęciu przygody z Vipassaną wpadłem na pomysł, żeby stworzyć sobie jakiś sygnał w ciągu dnia, który by mi przypominał żeby być świadomym. Testowałem przeróżne sposoby i obecnie korzystam z zegarka na rękę z interwałowym alarmem. Dzięki niemu mam wyraźny sygnał, że czas sprawdzić swój stan świadomości. Ale im więcej praktykuję, im więcej jest w mojej głowie myśli powiązanych z medytacją tym ten sygnał pochodzi z wewnątrz a nie zewnątrz. Ok. Jest sygnał i co dalej? Sprawdzam jak się czuj...