Cel i oczekiwania przeszkodą w samorozwoju
Tworząc swoją ścieżkę rozwoju wyraźnie określiłem swój cel: ostateczne wyzwolenie z iluzji - oświecenie. Ma on być moją główną, największą i najjaśniejszą latarnią, która pomaga w podejmowaniu codziennych decyzji, tak żeby nie znosiło mnie na mieliznę. Żeby moje działania skutkowały oczyszczaniem umysłu z mentalnych zanieczyszczeń. Żeby każdy dzień przybliżał mnie do celu. Jest to ambitny cel, to nie ulega wątpliwości. Ale też zawiera w sobie pułapkę uniemożliwiająca jego osiągnięcie. Cechą wy...