webfly.pl

Medytacja, uważność i samorozwój - Pamiętnik Ziemianina | W odwadze by kroczyć w swojej Prawdzie

Menu

Sztuka odpuszczanie i akceptacji czyli jak się nie zarzynać

Miałem dzisiaj w planach napisać coś o Mindfulness - jest ba półmetku kursu i robiłem ćwiczenie podsumowujące.
Miałem też mieć fajny dzień i dużo energii.

Ani jedno ani drugie nie zaistniało.
Właśnie wróciłem z piątego spotkania. Straszliwie zmęczony.
Dziś miałem pierwszą medytację podczas której odpływałem.
Obserwacja trudnych doznań na siedząco. Nic z niej nie pamiętam.
Sztuka odpuszczanie i akceptacji czyli jak się nie zarzynać


Na potkanie pojechałem... pełen poczucia winy i rozczarowania sobą, bo
  • przez weekend się objadałem
  • przez objedzenie byłem za mało uważny
  • w pracy byłem za mało skuteczny, wydajny
  • jeszcze "coś" co miało być "inne"

Moc spotkania była spora - dużo nie miłych odczuć w ciele (przejedzenie) i stopniowe rozwijanie akceptacji niewygodnej rzeczywistości.
Po powrocie do domu uświadomiłem sobie, że jestem bardzo zmęczony, ale nie mam już w sobie tyle poczucia winy.
Z chęcią wrzucę coś malutkiego na ruszt, umyję się, smarnę malutki wpisik na bloga i udam się w objęcia Morfeusza.

Odpuszczam dziś sobie i akceptuję swoje ograniczenia

Odpuszczanie i akceptacja - wolność od uwarunkowanego umysłu

Odpuszczanie i akceptacja - wolność od uwarunkowanego umysłuOstatnio zacząłem częściej praktykować chwile ciszy tuż przed posiłkiem, w trakcie lub po prostu w chwilach gdy czuję się przytłoczony nadmiarem przyjętych obowiązków. Zamykam wtedy oczy, wsłuchuję się w ciało. Skupiam swoją uwagę na odczuciach doświadczanych podczas naturalnego oddychania. Zazwyczaj wtedy uświadamiam sobie dużo napięć w głowie, karku, szyi, plecach. Obserwuję je, kieruje do nich oddech, rozluźniam delikatnie swoje ciało. Czasem dość szybko skutkuje to zrelaksowaniem się. Ale...

Wewnętrzna presja przeszkodą w naturalnej radości i lekkości życia

Wewnętrzna presja przeszkodą w naturalnej radości i lekkości życiaOstatnio usilnie pracuję nad stworzeniem własnego systemu równowagi. Tak aby połączyć w najważniejszych płaszczyznach i między nimi osiągnąć harmonię.Rozwój osobisty, własne potrzeby, hobbyPracaŻona, dzieci, przyjaciele, koledzy, znajomi Co jakiś czas wydaje mi się, że już jest ok, by potem wystrzelić skumulowaną frustracją. Ostatnio przeanalizowałem różne życiowe sytuacje. Własne, świeże doświadczenia i wyciągnąłem z nich wnioski. W wyniku tego urodziło się kilka wpisów:Uważność w obserwowaniu...

Prawidłowe podejście do medytacji - akceptacja natury umysłu

Prawidłowe podejście do medytacji - akceptacja natury umysłuAkceptacja staje się dla mnie głównym fundamentem świadomego istnienia w tym umysłowo-materialnym świecie. W pewnym sensie wszystko co mnie otacza i spotyka domaga się się akceptacji, jako przejaw rzeczywistości. Wszelki przejaw oporu przed Prawdą chwili obecnej, przed tym co Jest rodzi napięcie. W kontekście praktyki medytacyjnej niesie to ciekawe i warte poznania konsekwencje. Można spotkać się z wieloma rodzajami medytacji. Niektóre z nich mogą mieć jakiś określony cel, specyficzny stan do...

Cel i oczekiwania przeszkodą w samorozwoju

Cel i oczekiwania przeszkodą w samorozwojuTworząc swoją ścieżkę rozwoju wyraźnie określiłem swój cel:  ostateczne wyzwolenie z iluzji -  oświecenie. Ma on być moją główną, największą i najjaśniejszą latarnią, która pomaga w podejmowaniu codziennych decyzji, tak żeby nie znosiło mnie na mieliznę. Żeby moje działania skutkowały oczyszczaniem umysłu z mentalnych zanieczyszczeń. Żeby każdy dzień przybliżał mnie do celu. Jest to ambitny cel, to nie ulega wątpliwości. Ale też zawiera w sobie pułapkę uniemożliwiająca jego osiągnięcie. Cechą wy...

Urlop - próg wejścia w stan relaksu i akceptacji

Urlop - próg wejścia w stan relaksu i akceptacjiKolejny urlop się zaczął. W tym roku podobnie jak w poprzednim wypadło na podróżowanie po Polsce kampervanem.  Kolejna porcja oczekiwań i wyobrażeń. Kolejne, dość bolesne zderzenie z rzeczywistością. Ale tym razem byłem na to przygotowany i prawie pewny, że start będzie trudny i pełen wyzwań. Już pierwszego dnia okazało się, że lodówka nie działa - podobnie jak rok temu. Dzieci kłóciły się między sobą, co chwila wybuchała mała awantura... .byłem jak wulkan. Umysł zalały myśli przepełnione rozcza...

Bardzo prosta medytacja - czysta obserwacja uwalniająca od iluzji

Bardzo prosta medytacja - czysta obserwacja uwalniająca od iluzjiJedną z najpotężniejszych i najprostszych medytacji jaką znam i praktykuję to medytacja czystej obserwacji. Poniekąd tym jest Vipassana. Na kursie można wiele razy usłyszeć głos nauczyciela SN Goenka przypominający nam Just observe, do nothing. Nic nie rób, tylko obserwuj. Ta technika jest prosta w zrozumieniu. Zamykamy oczy. Obserwujemy wszystko co się pojawia w ciele i umyśle. Z pełną uważnością. Z akceptacją tego co się pojawia. Ze zrównoważonym umysłem - wolnym od pragnień i niechęci. Obs...

Akceptuję przeszłość i skupiam się na chwili obecnej

Akceptuję przeszłość i skupiam się na chwili obecnejW pełni akceptuję swoją przeszłość, to jakich dokonałem wyborów i jak postępowałem. Wyciągam z tego wnioski i skupiam się na chwili obecnej. Energia podąża za moją uwagą, dlatego kieruję ją na to co ma dla mnie wartość i co chcę wzmacniać. Czasem pojawia się żal i poczucie winy za popełnione błędy. Nie wypieram tych emocji. Pozwalam im zaistnieć, przyjmuję ich jako posłańca. Skupiam uwagę na przekazie jaki niosą. Pozwalam im być a potem odejść. Wszystko ma swój kres, wszystko przemija - anicc...

Szczerość przed samym sobą - świadomość pragnień i niechęci

Szczerość przed samym sobą - świadomość pragnień i niechęciCechą zrównoważonego umysłu jest wolność od niechęci i pragnień. Nie chodzi tyle co o niedoświadczanie tych emocji co nie uleganie im. Obserwowanie ze zrównoważonym umysłem czyli bez reagowania, bez lgnięcia czy uciekania. Żeby móc oczyszczać umysł i rozwijać zrównoważenie trzeba jeszcze posiadać odpowiedni poziom świadomości. Taki który pozwala zauważyć, że powstało jakieś pragnienie i niechęć, że umysł jest pod wpływem zanieczyszczenia. Kolejną sprawą jest zaakceptowanie takiej rzeczywistości...