Akceptuję egoizm i wzmacniam bezinteresowność i chęć pomagania innym
Zauważam egoizm, który się przejawia w umyśle. Akceptuję go jako przejaw rzeczywistości w danym momencie, jako konsekwencję wcześniejszych wydarzeń. Pozwalam mu zaistnieć, robię przestrzeń, nie wypieram. To cześć mnie, starego mnie o ile podejmę nową decyzję kim chcę być teraz. Gdy już uchwycę stary wzorzec działania, przyjmę perspektywę akceptacji ale i dystansu to pojawia się nowa możliwość. Wybieram wartości, które są dla mnie cenne. Bezinteresowność i chęć pomagania innym. Gdy głębiej patrz...