Mija kilka miesięcy od reaktywacji tej strony.
Zauważyłem, że pomału docieram do miejsca, w którym sam nie jestem pewien tego co robię.
Gubię się w swoich intencjach.
I coraz mocniej czuję, że wiele czynności robię na siłę.
A więc jest to wspaniały moment aby zrobić małą retrospekcję nad minionymi miesiącami.
Dzięki blogowi mogę przejrzeć na czym skupiałem swoja uwagę i ocenić jakie przyniosło to rezultaty.
Analiza i refleksja nad minionym czasem pomoże mi ocenić jakie zachowania warto podtrzymywać, jakie zmienić lub wyeliminować i jakie dodać.
Do przemyślenia:
- Większy luz w prowadzeniu bloga, narzuciłem sobie wymóg przynajmniej jednego wpisu dziennie. Po 3 miesiącach odpuściłem na 2 dni. Czuję się z tym dobrze. A chcę jeszcze lepiej. Tutaj na pewno jest coś do poprawy :)
- Powrót do pielęgnowania hobby - ukulele i śpiewani, rysowanie i malowanie.
- Coraz więcej siedzę przy komputerze w domu. Biegania z rana wpadło w koleiny rutyny. Zauważyłem, że mięśnie mam zbite. Może czas na rolowanie powięzi? Tu mam spore pole do działania.
- Podejście do pracy. Jest coraz lepiej. Coraz częściej łapię flow i regularnie wypalam zasoby niechęci. Do poprawy są relacje społeczne w pracy - wzmacnianie relacji.
- Medytacja - po miesiącu regularnych sesji z rana i wieczora wypadłem na ponad tydzień. Teraz odczuwam jak dużo mi daje poranna i wieczorna medytacja. Jak bez tej umysłowej higieny doświadczam zamglenia umysłu, lenistwa i ospałości. Chcę wrócić do regularności. Już to robię :)
- ... coś jeszcze pewne wymyślę ...
Obym rozwijał się w zgodzie z rytmem Wszechświata.
Obym był zdeterminowany i nie ulegał pokusom.
Obym w innych widział doskonałość Wszechświata.
Obyśmy wszyscy byli szczęśliwi i doświadczali spokoju umysłu.
Tagi:
odpuszczenie, podejście
Powiązane szukania:
medytacja na odpuszczenie, książki samorozwojowe, medytacja odpuszczenia, ksiązki o samorozwoju, dobre książki o samorozwoju, ksiazki o samorozwoju, książka o samorozwoju, książki o samorozwoju, odpuszczanie relacji, pozytywne podejście do życia
Praktykuję regularnie medytację od ponad 5 lat. Mimo to cały czas popełniam błędy. Wciąż na nowo odkrywam, że dałem się uwieść ego i gdzieś na manowcach krążę za swoim ogonem Jakiś czas temu znalazłem ciekawą książkę, e-booka: Nie gardź skazami one cię wyśmieją A tam w dość przystępny sposób opisane właściwe nastawienie do medytacji. Przeczytanie tego otworzyło mi oczy na moje błędy. Na to, że medytując często czegoś oczekuję, czegoś szukam, chcę coś osiągnąć. Na dwóch moich kursach uświadomi...
W moim ciele dużo wyraźnych napięć gromadzi się na twarzy, głównie w szczęce i skroniach. Zauważyłem, że jeśli nic z tymi napięciami nie zrobię to będą się one kumulować i wyraźnie, negatywnie wypływać na ogólne samopoczucie Więc gdy zauważę, że nazbierało się trochę napięć i mam przestrzeń żeby się nimi zająć to tak też robię. Przede wszystkim na początku zdaję sobie sprawę z tego, że są napięcia i dokładnie przyglądam się gdzie są, jakie mają natężenie, czy są statyczne czy dynamiczne. Ogólnie...
Ostatnio miałem okazję zrelaksować się na łonie natury. Nocowałem w samochodzie, w miejscu gdzie oddalony od cywilizacji. Małe jezioro otoczone lasem. Ledwo widoczna ingerencja człowieka w postaci kilku ścieżek leśnych. A tak cała reszta nienaruszona, wręcz dziewicza. W nocy okazało się, że nie słychać żadnych odgłosów z miast, ulic itp. Idealne miejsce aby rozluźnić się, pomedytować i wzmocnić łączność ze światem, z naturalnym rytmem życia. I tak też zrobiłem. Gdy wygodnie leżałem i wsłuchiw...
Moje życie ma charakter pulsacyjny i sinusoidalny. Od idei wchodzę w ekscytację owocującą działaniem, dochodzę do szczytu, potem energia i entuzjazm zaczyna opadać, pojawia się zwątpienie i brak motywacji do dalszego działania. Nie chcę się przeciwstawiać takiej rzeczywistości ale wykorzystać ją. Gdy pojawia się zwątpienie to oznacza, że umysł już nie czuje flow, nie płynę już z nurtem. Coś się zmieniło. To dobry moment, żeby poświęcić trochę czasu na retrospekcję nad tym co się wydarzyło. Przem...
Dzisiaj moim głównym celem jest utrzymywanie i rozwijanie uważności w ciągu dnia. Dzięki temu zauważam drobne, niesłużące nawyki. Zachowuje dystans i spokój tak aby harmonijnie wprowadzać drobne, korzystne zmiany. Metodą małych kroków - KaiZen - każdego dnia wprowadzam drobne zmiany, drobne udoskonalenia, które w sumie przynoszą znaczące, korzystne zmiany w moim życiu. Dziś będę skupiać uwagę przede wszystkim na dwóch płaszczyznach i rozwijać: Uważność w pracy Uważność w relacjach Te obszary z...
Co jakiś czas wpadam w narzucone na siebie role. Gromadzę zadania do wykonania, a moja uwaga nakierowana jest nie na to co już zrobiłem, ale na to co jeszcze zostało do ogarnięcia. Chcę wtedy realizować to wszystko najlepiej jak się da. Moje poczucie wartości i pochodna radości z tego jest ściśle zależna od tego jak sobie radzę z narzuconymi zadaniami. Są przyjemne chwile - gdy wszystko układa się tak jak sobie to umysł wymyślił. Ale prędzej czy później pojawiają się nie przewidziane i nieciacha...
Jestem wdzięczny, że udało mi się zachować spokój, otwartość i życzliwość podczas konfliktu, który mnie spotkał. Był już koniec dnia, nie miałem zbyt wiele siły, a jedyne na co miałem ochotę to medytacja aby się rozluźnić przed snem. Umysł już miał poukładany plan, ale wydarzyło się coś nie przewidzianego. Córkę dopadły trudne emocje - niechęć - i pod ich wpływem zaczęła kręcić aferę. Na początku wycofałem się i działałem tak by ratować swój wieczór. To nie pomagało ani mi się lepiej poczuć ani...
Akceptacja staje się dla mnie głównym fundamentem świadomego istnienia w tym umysłowo-materialnym świecie. W pewnym sensie wszystko co mnie otacza i spotyka domaga się się akceptacji, jako przejaw rzeczywistości. Wszelki przejaw oporu przed Prawdą chwili obecnej, przed tym co Jest rodzi napięcie. W kontekście praktyki medytacyjnej niesie to ciekawe i warte poznania konsekwencje. Można spotkać się z wieloma rodzajami medytacji. Niektóre z nich mogą mieć jakiś określony cel, specyficzny stan do...
W naturalny i harmonijny sposób rozwijam autentyczną, wewnętrzną motywacje do pracy. Rozwijam uważność i świadomości dzięki której w harmonijny sposób rozwiązuje problemy. Budzi się we mnie motywacja by rozpuszczać uwarunkowania umysłu odpowiedzialne za niechęć do pracy. Gdy zauważam w sobie otępienie, ospałość to wykorzystuję aktywność fizyczną żeby pobudzić ciało, umysł i przepływ energii. Rozwijam akceptację ograniczeń swojego umysłu i ciała. Ale też obserwuję te ograniczenia i delikatnie pró...
Jaki jest cel medytacji? Po co ją praktykuję? Prawie od samego początku mojej przygody z medytacją cel był ten sam - osiągnięcie wyższych stanów świadomości. Potem gdy zacząłem jeździć na kursy medytacji Vipassana zauważyłem, że ta medytacja oczyszcza umysł z uwarunkowań, a ciało z napięć. Przywraca naturalny potencjał jaki drzemie w człowieku. A według przekazów prowadzi do ostatecznego celu - oświecenia. Moja celowość uległa zmianie. Teraz dążyłem do oczyszcza się i zmierzania ku wyzwoleniu z...